" Kto choć raz w życiu wejdzie na połoniny , ten człowiekiem swobodnym zostanie "
Taki tekst znalazłam w internecie - o tutaj przed wyjazdem w Bieszczady - spodobał mi się , zapisałam go i wykorzystałam po powrocie .
Tak , tak - długi majowy weekend spędziłam razem z moim mężem i przyjaciółmi : Halinką i Rysiem w Bieszczadach . To był mój pierwszy raz w tym regionie naszego cudnego kraju . Jest to magiczne , pełne tajemnic miejsce i myślę , że to właśnie tu mieszka Bóg .
Teraz czas na reportaż z wyprawy :
Nad Soliną
Suuuuper że majówka Wam się udała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To piękne miejsca i na pewno na długo pozostaną Mireczko w Twojej pamięci. Pogoda była przednia to pewnie i dobrze odpoczęłaś :))
OdpowiedzUsuńPiękne te nasze Bieszczady. Aż żal, że tak daleko:)
OdpowiedzUsuńMireczko - dziękuję Ci za wszystkie przemiłe słowa - jesteś kochaniutka :))
OdpowiedzUsuń